Niedziela, 24 listopada 2024
imieniny: Emmy, Flory, Jana
RSS
Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Tomasz Gawlik uważa, że zmiana porozumienia, jakie zostało zawarte ze związkami zawodowymi we wrześniu 2015 roku jest niemożliwa. W przeciwnym wypadku należy liczyć się z upadłością Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Prezes przekonuje, że nadal trzeba walczyć o utrzymanie miejsc pracy.
W czwartek na rybnickim rynku około dwustu osób protestowało przeciwko likwidacji kopalni Krupiński, należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz kopalni Makoszowy, należącej do Kompanii Węglowej. Na manifestacji pojawili się również górnicy z kopalni „Jas-Mos” oraz „Pniówek”, reprezentujący Związek Zawodowy „Jedność”.
Wyrzeczenia finansowe, na jakie zgodzili się przedstawiciele związków zawodowych Jastrzębskiej Spółki Węglowej budzą coraz większe niezadowolenie wśród załogi. Ostatnio wypłacona nagroda barbórkowa, liczona tylko za tak zwane „czarne dni” dolała oliwy do ognia.
W najbliższych dniach w kopalni Krupiński rozpoczną się cykliczne spotkania z wszystkimi pracownikami, podczas których otrzymają szczegółowe informacje m.in. na temat kolejnych etapów procesu przekazywania kopalni oraz terminów ich przenoszenia do innych zakładów Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Po decyzji o likwidacji „Krupińskiego” każdy z 1791 górników otrzymał propozycję pracy w innych kopalniach należących do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. 750 trafi do KWK Borynia-Zofiówka-Jastrzębie, do KWK Budryk - 400, a do KWK Pniówek - 641. Przenoszeni będą w miarę kończenia prac przez poszczególne brygady w kopalni Krupiński.
Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Jastrzębskiej Spółki Węglowej podjęło decyzję o przekazaniu kopalni „Krupiński” do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, co jest jednoznaczne z likwidacją tej kopalni.
Ceny akcji Jastrzębskiej Spółki Węglowej spadaj. Niektórzy analitycy giełdowi wiążą to z brakiem decyzji w sprawie przekazania kopalni „Krupiński” do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Na czwartek, 1 grudnia, zapowiedziano kontynuowanie posiedzenia.
We wtorek, Walne Zgromadzenie Jastrzębskiej Spółki Węglowej miało podjąć decyzję w sprawie nieodpłatnego przekazania kopalni „Krupiński” do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Jednak nadal nie wiadomo, jak potoczą się losy tej kopalni.
O tym, że los kopalni „Krupiński” jest przesądzony mówi prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Tomasz Gawlik. Co jednak z majątkiem kopalni? Co z infrastrukturą? Jeszcze do niedawna słychać było głosy, że ma z niej korzystać jedna z prywatnych spółek górniczych.
Już niedługo, 29 listopada, ma zapaść decyzja w sprawie kopalni Krupiński. W tym czasie pracę zakończy specjalny zespół powołany przez Wojewódzką Radę Dialogu Społecznego. Jednak Krajowa Sekcja Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ „Solidarność” przyjęła stanowisko sprzeciwiające się przekazaniu „Krupińskiego” do Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
Minął rok od chwili objęcia władzy przez ekipę Beaty Szydło (PiS). Jest to powodem do formułowania oceny jej pracy, w której duże znaczenie ma sytuacja górnictwa. Poseł Krzysztof Gadowski (PO) uważa, że sprawy nie idą w dobrym kierunku.
Jeszcze do niedawna wydawało się, że los kopalni Krupiński należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej jest przesądzony i zakończy swoją działalność. Po gwałtownych protestach związków zawodowych sprawa nie jest już tak jednoznaczna. Co dalej z kopalnią, okaże się pod koniec listopada.
Związkowcy z KWK Krupiński piszą list do premier Beaty Szydło, w którym sprzeciwiają się działaniom rządu dotyczącym ich kopalni. Według nich przekazanie kopalni do SRK nie jest racjonalnym wyjściem.
Kopalnia Krupiński również trafi do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. JSW właśnie rozpoczęła jej przekazywanie, a cały proces ma się zakończyć pod koniec stycznie 2017 roku. KWK Krupiński generuje duże straty.
Według informacji "Rzeczpospolitej", Jastrzębska Spółka Węglowa analizuje sprzedaż kopalni Jas-Mos oraz Krupiński. Pieniądze ze sprzedaży miały by pomóc spółce przetrwać trudny okres w górnictwie.
Spółka Silesian Coal przedstawiła Jastrzębskiej Spółce Węglowej propozycję inwestycji w kopalni Krupiński. Jednocześnie inwestor zastrzega, że nie planuje i w przyszłości nabycia kopalni, choć JSW rozważała w przeszłości jej sprzedaż.
Jastrzębska Spółka Węglowa może niedługo wystawić na sprzedaż kopalnię Krupiński. Spółka chce się skupić na produkcji węgla koksowego. Dodatkowo, pieniądze pomogą spółce w gorszych czasach.
Najnowsze komentarze