Czwartek, 5 grudnia 2024
imieniny: Saby, Kryspiny, Wilmy
RSS
O wielkim szczęściu może mówić kierowca samochodu osobowego, który w poniedziałek, 4 października w Rydułtowach uderzył w wiatę przystanku autobusowego.
53-letni motorowerzysta z obrażeniami ciała trafił do szpitala. To efekt wypadku drogowego, do którego doszło w sobotę, 25 września w Suminie. 41-letnia kierująca osobówką nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i doprowadziła do zderzenia z kierującym jednośladem.
Do zdarzenia drogowego doszło 22 września około godz. 7.40 na ul. Cieszyńskiej. Na odcinku między ul. Okrzei, a ul. Podhalańską zderzyło się łącznie pięć samochodów osobowych.
53-letni mieszkaniec Gliwic i 41-latek z Jastrzębia-Zdroju stracili prawo jazdy i wkrótce staną przed sądem. We wtorek, 21 września obaj mężczyźni spowodowali kolizje na drodze, podczas gdy w ogóle nie powinni byli wsiadać za kierownicę. Badanie alkomatem wykazało, że starszy miał nieco poniżej promila, a młodszy... blisko 3.
Do zdarzenia doszło 17 września po godz. 22.00 w Godowie na ul. Powstańców Śląskich. 19-latek za kierownicą passata doprowadził do kolizji drogowej z dwoma pojazdami, ale nie tylko.
Na szczęście niegroźnie zakończyło się poważnie wyglądające zdarzenie drogowe, do którego doszło na ulicy Rybnickiej w Żytnej. 45-letni mężczyzna nie dostosował prędkości do panujących warunków, zjechał na prawe pobocze i uderzył w przepust drogowy.
Kierowca skutera trafił do szpitala na obserwację. Tam okazało się, że nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Do potężnej kraksy doszło w piątek, 10 września tuż przed południem w Radlinie na skrzyżowaniu ulic Rymera z Głożyńską. W zdarzeniu udział brały cztery samochody osobowe.
Do zdarzenia doszło 8 września na ul. Jastrzębskiej w Wodzisławiu Śląskim po godz. 13.00. Kierująca samochodem osobowym uderzyła w motocyklistę, który z obrażeniami nogi trafił do szpitala.
Rowery miejskie cieszą się dużym zainteresowaniem. W poniedziałek kobieta jadąca jednym z nich spowodowała kolizję i uciekła z miejsca zdarzenia.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 4 września około godziny 18.50 w centrum Jastrzębia-Zdroju. Przechodnie poinformowali jastrzębskich policjantów o motorowerzyście, który zjechał do rowu i uderzył w słup.
Zdarzenie drogowe na skrzyżowaniu ulicy Pszczyńskiej, Grodzkiej i Stodoły w Jastrzębiu-Zdroju. Przyczyną znów niestosowanie się do znaku C8 (nakaz jazdy w prawo lub w lewo). Choć zmiana organizacji obowiązuje już od dłuższego czasu, to nadal dochodzi tam do licznych zdarzeń drogowych oraz wykroczeń.
Dzielnicowi z Komisariatu Policji w Rydułtowach zauważyli samochód, który według zgłoszenia miał zostać skradziony i prowadzony przez pijanego kierowcę. Gdy policjanci chcieli skontrolować pojazd, mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przed policjantami popełniając szereg wykroczeń drogowych.
Policjanci z jastrzębskiej drogówki zatrzymali 46-latka, który spowodował kolizję drogową, mając w organizmie 1,5 promila alkoholu. Kierujący jaguarem nie ustąpił pierwszeństwa na skrzyżowaniu ulicy Arki Bożka z ulicą Podhalańską w Jastrzębiu-Zdroju.
RYDUŁTOWY Do zdarzenia doszło w piątek, 20 sierpnia. Niegroźna na pozór stłuczka wyeliminowała z jazdy kierowcę, który jak się okazało był pod wpływem alkoholu. Co ciekawe, to nie on był sprawcą.
Jastrzębscy policjanci prowadzili czynności na miejscu wypadku drogowego, do którego doszło na skrzyżowaniu ulicy Mazowieckiej z Małopolską w Jastrzębiu-Zdroju. W wyniku tego zdarzenia ranna została 39-letnia kobieta i 50-letni mężczyzna, którzy zostali zabrani do szpitala w Jastrzębiu-Zdroju.
Uczestnicy zdarzenia drogowego byli trzeźwi. Policjanci ukarali sprawcę kolizji mandatem.
Najnowsze komentarze