Czwartek, 5 września 2024

imieniny: Doroty, Wawrzyńca, Herkulesa

RSS

Psy 3 – zaszczekany Racibórz

30.11.2012 12:26 | 21 komentarzy | web

A może by zaprosić reżysera Pasikowskiego do Raciborza. Ma w końcu w dorobku „Psy”, „Psy 2”, a teraz „Pokłosie”-film o polsko-polskiej nienawiści. Może by skręcił jakąś fabułkę, jak to łatwo i dziś skoczyć sobie do gardeł i gryźć, choć na szczęście na razie tylko za pośrednictwem mediów.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Sprawa wygłodzonych psów ze schroniska w Raciborzu jest z grubsza wszystkim znana, więc jej nie opisuję. Uważam, że skoro w schronisku dzieje się źle (a tu wątpliwości nie ma, pytanie tylko jak bardzo), to prezydent i prokurator powinni jak najszybciej ustalić czy to tylko nieudolność czy już przestępstwo. Od tego zależeć będzie czy wystarczy tylko schronisko posprzątać, głównie kadrowo, czy potrzebne są poważniejsze działania. Przez „ustalić” rozumiem nie tylko analizowanie telewizyjnych filmików nakręconych przez dziennikarzy, którzy wpadli na kilka godzin do miasta, ale dogłębne zbadanie sprawy. A to oznacza poznanie faktów i zebranie opinii i wiedzy wszystkich, którzy mają w tej sprawie coś istotnego do powiedzenie: pracowników, klientów, dziennikarzy, weterynarzy, urzędników, itp.  Z dala i z dystansem od anonimowych donosów, rozgrywek między hodowcami i medialnego harmidru. Nie sądzę by takie zadanie przerosło urząd miasta i prokuraturę.

Racibórz do psów szczęścia jakoś nie ma. Już drugi raz (pierwszy za czasów prezydenta Markowiaka) został przedstawiony ogólnopolskiej widowni, jako miejsce, gdzie psy się szykanuje i to coraz okrutniej. Może w kolejnej odsłonie serialu raciborzanie zostaną przedstawieni jako „psożercy” wykładający psimi skórkami podłogi przy kominkach. Zadziwiające jest jednak to, jak na kanwie tego smutnego, ale mimo wszystko odosobnionego wydarzenia, łatwo rozpętać niebezpieczny jazgot, którego pointa brzmi mniej więcej tak: jakie schronisko, takie miasto czyli wszystko tu jest do d… Jeszcze bardziej dziwi (i smuci zarazem), że to nie spiskowcy z zewnątrz (np. konkurenci z Rybnika…), ale sami raciborzanie plują ochoczo na swoje miasto. Proszę tylko poczytać komentarze na raciborskich forach internetowych. Na kanwie psiego skandalu odsądzają od czci i wiary wszystkich urzędników, nawołują do wyjazdu (bądź nie wracania) z miasta, wypisują jakie to dziurawe są drogi, jak drogie życie, jaka korupcja i wszelka beznadzieja.  Co to ma wspólnego z psami?

Otóż właśnie z psami nic, ale za to z przyszłością i dobrem tego miasta wiele. Pomijam już fakt, że opinię „kaźni bezbronnych psów” dużo łatwiej wykreować niż „miasta przyjaznego studentom lub przedsiębiorcom”. Dużo groźniejsze jest to, że nikt nie będzie szanował miasta, którego nie szanują sami jego mieszkańcy. A tak na marginesie, w radzie miasta (ponoć pod wpływem psiego amoku), praktycznie bez merytorycznej dyskusji, przeszły podwyżki podatku od nieruchomości. Radni Raciborza widać też nie szanują swoich wyborców. Może by jakiś epizodzik w „Psach 3” też reżyser dla nich znalazł…

Bożydar Nosacz


Opinie oraz treści zawarte w rubryce Publicystyka przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą ale nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji. Masz coś ciekawego do przekazania szerszemu gronu - zapraszamy na łamy portalu nowiny.pl - opublikujemy Twój felieton bezpłatnie. Wyślij swoje przemyślenia na adres portal@nowiny.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji materiału.