Raciborski radny Marcin Fica zgłosił komendantowi straży miejskiej Wiesławowi Buczyńskiemu problem rosnącej fali kradzieży tablic rejestracyjnych.
Szef straży, jak powszechnie wiadomo, żadnego wyzwania się nie boi, więc od razu na sesji zadeklarował, że przyjmuje zadanie do realizacji. Już widzę, jak straż grzecznie prosi szanownych złodziei, aby byli łaskawi kraść tablice tylko w dni powszednie i wyłącznie do godziny 22, bo w nocy i w niedziele, strażnicy mają wolne. A może to jest jednak jakiś sposób na złodziei tablic: zabić ich śmiechem!
Bożydar Nosacz
Zobacz pozostałe teksty Bożydara
Masz informację, która nadawałaby się do tej rubryki i chcesz się nią podzielić? Napisz: bozydar.nosacz@outlook.com
Opinie oraz treści zawarte w rubryce Publicystyka przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą ale nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji. Masz coś ciekawego do przekazania szerszemu gronu - zapraszamy na łamy portalu nowiny.pl - opublikujemy Twój felieton bezpłatnie. Wyślij swoje przemyślenia na adres portal@nowiny.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji materiału.
Ludzie:
Marcin Fica
Radny Miasta Racibórz