Skarbnik, fajne porównanie z tym wołem. Tylko dotyczyło ono raczej komoruskiego... Anżej idealny nie jest (przeszłość w antypolskiej unii wolności), ale jest prezydentem (i broni środowiska, które go wspierało - tak było, jest i pewnie będzie). Patrząc na nienawiść i wrogość, którą banda ryżego prezentowała wobec ś.p. L. Kaczyńskiego, zainwestowałbym we własne bezpieczeństwo na miejscu Anżeja. Bo samoloty lubią spadać na "żelazne brzozy"...
Napisany przez ~To_sem_ja, 12.01.2024 09:32
Najnowsze komentarze