Niemcy pod Berlinem za zamknięte lotnisko Tempelhof wybudowali a raczej ciągle budują megalotnisko - efekt - wpompowane miliardy euro a końca nie widać. Owszem - jest czynne ale ruch osiąga maksimum 25-30 procent możliwości. A u nas pis chciał iść podobną drogą - tylko że my NIE MAMY miliardów euro. Nie neguję kolei dużych prędkości - jest potrzebna - plany są ambitne i wręcz rewolucyjne (np elektryfikacja napięciem 25 kV/50Hz) i związane z tym problemy (brak taboru - a w zasadzie bardzo ograniczona ilość, co będzie jak "przypadkowo" wjedzie tam tabor nieprzystosowany). Do wielu miejsc kolej nadal nie dociera (a pis wiele linii zamknął - otworzył znikomą ilość w świetle kamer). Porównajcie mapy białych plam komunikacji (kolejowej, autobusowej) przed pisem i po nich - jest zdecydowanie dużo, dużo więcej - kolej na zachodzie Polski była bardzo gęsta a po 8 latach ich nieudolnych rządów zrównali zagęszczenie kolei do poziomu wschodniej Polski - czyli rzadkiej jak dziurawe sito. Ale budowa megalotniska? Czy to nie wyrzucanie pieniędzy w błoto? Zresztą zarząd CPK już jest - i pobiera niemałe pensje za nic - czas to ukrócić.
Napisany przez ~Obywatelka25, 19.10.2023 01:27
Najnowsze komentarze