Pis jak zwykle - zamknięte spotkania w zamkniętych salach w zamkniętym gronie, a wszystko ochraniają tabuny służalczej pislicji (która w tym czasie powinna patrolować niebezpieczne dzielnice) - aby nie dopuścić ludzi z zewnątrz (czego pis się boi?) - gdzie wylewają hektolitry jadu dla niepisowców (kiedyś obliczono, że co 8 słowo to nazwisko Tusk) i chwalą przywódcę (niczym w Korei Pólnocnej), gdzie padają populistyczne hasła i puste obietnice. Opozycja - otwarte spotkanie - gdzie każdy może przyść, gdzie nie ma szczucia przeciw sobie, gdzie padają konkretne rozwiązania, nie ma szczucia - są merytoryczne dialogi.
Napisany przez ~ZmotoryzowanyPatrol, 01.10.2023 18:20
Najnowsze komentarze