No to NaM wykalkulowało: ilość głosów, które może dostarczyć A-F contra ilość głosów, które mogą dostarczyć Wyka i Rapnicki. A-Fie nie tłumacz się. Prawda zawsze boli, widać tych 2 panów zabolało bardzo mocno. Na szczęscie do wyborów jeszcze pare długich miesięcy i jeszcze parę felietoników, plagiatów i listów otwartych, a tylko naprawdę naiwni będą myśleć, że NaM naprawdę chodzi o rozwój miasta. Bo jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę. A tutaj dokładnie: o stołki, za którymi idzie jakaś tam kasa.
Napisany przez ~:), 16.01.2010 18:02
Najnowsze komentarze