Ciężka sytuacja bo przetarg otwarty to kto da więcej, a PZW nie prowadzi rozsądnej polityki. Przecież kasy ze składek starczyłoby na większość dobrych wód. Dopóki nie zrobimy czystek we władzach związku, szary wędkarz będzie jak płotka w oceanie. To ani "wina PiS ani wojewody", ludzie, czy wy znacie choć część realiów? Trochę winne są przepisy przetargowe, ale komuchy i złodziej w PZW - oto istota problemu.
Napisany przez ~Rychu78, 30.12.2022 01:12
Najnowsze komentarze