Jeżdżę na rowerze kiedy tylko mam taką możliwość (co najmniej kilka tysięcy kilometrów rocznie) i wcale nie uważam, że ścieżka ta jest bezpieczna. Duże nagromadzenie użytkowników o bardzo zróżnicowanym poziomie na bardzo wąskiej drodze nie jest szczególnie interesujące, tym bardziej dla tych, którzy na rowerze chcą się poruszać z prędkością większą niż piechur. Do tego dochodzi ciągle bardzo duża grupa osób nieuprawnionych do korzystania z niej, łamiących w ten sposób prawo. A co do skrzyżowania szlaku z drogami, to tak się składa, że to użytkownicy szlaku są zobowiązani do szczególnej ostrożności i ustąpienia pierwszeństwa, o czym informują stosowne znaki. Zatem jeśli dochodzi do sytuacji niebezpiecznych to głównie z powodu nieprawidłowych zachowań użytkowników szlaku. Sam osobiście karałbym wysokimi mandatami używających w trakcie jazdy np. słuchawek, czy gapiących się w ekran telefonu (sic!). Odsetek idiotów na rowerach jest równy odsetkowi idiotów za kierownicą samochodów.
Napisany przez ~do dziś 18:12, 14.04.2021 22:05
Najnowsze komentarze