To chyba najgłupszy pomysł jaki powstał w głowie jego autora. dozór nie jest tak zapracowany żeby nie mógł odrobinę pochodzić na dole kopalni. Natomiast inspektorzy czy rewidenci powinni na własnych nogach poczuć czym jest praca na dole. Pociągi czy kolejki nie wszędzie dowiozą górników i górnik czasami kilka kilometrów idzie na nogach w dodatku z narzędziami na ramieniu i to nie lekkimi.
Napisany przez ~Waszek, 17.11.2020 15:02
Najnowsze komentarze