Najsmieszniejsze to to, ze kiedy ogloszono ograniczenia i jeszcze nie bylo nikogo zakazonego w okolicy, to ludzie w maseczkach po domu chodzili, Wyjscie na spacer traktowane bylo jak zamach na rodzine i sasiadow, a teraz wielu ludzi choruje: codzienne zakupy, odwiedziny znajomych, spotkania, ludzi w domu ciezko zastac. Jak slysze, ze to gornicy choruja, to sie pytam, a czy gornicy to nie sasiedzi i mieszkancy Jastrzebia?
Napisany przez ~Panicz, 24.06.2020 03:27
Najnowsze komentarze