Ekipa rządząca tym miastem nieprzerwanie od kilkunastu lat nie tylko nie pozwala "wejść innym na wykopaliska a sama zakopuje to co znajdzie - zakopując całe miasto". Oczywiście kość dinozaura to symbol pokazujący jak mały czasem niepozorny detal w rękach "marzycieli" może doprowadzić do dynamicznego rozwoju miasta w odpowiedni sposób ukierunkowując go. Zapewniam, że NaM jako pierwsze zaprezentuje swoja strategie dla Raciborza. To jednak dokument z jednej strony wskazujący kierunki rozwoju, z drugie wyszczególniający priorytetowe obszary aktywności, z trzeciej jakie konkretne projekty należałoby wdrożyć i jakie podjąć w tym celu kroki, po czwarte wskazujemy możliwe źródła finansowania i przykłady gmin gdzie takie lub inne rozwiązanie się powiodło. Felietony mają być wprowadzeniem do pewnej filozofii NaM myślenia o strategii miasta, rozwoju, innowacjach i samorządzie, na którą nie ma miejsca w konkretnym merytorycznym dokumencie programowym. Na koniec refleksja. Jakoś nie widać na forach internetowych szczególnego parcia by inne ugrupowania podawały konkrety, ujawniały poglądy i własne programy, a od NaM oczekuje się konkretów tu i teraz bo jak nie to pojawiają sie epitety. To jak to jest, mierzymy wszystkich tą sama miarą panowie? Oczekujecie od NaMu konkretów, przejrzystości i wiedzy, doświadczenia, całej prawdy, a sami wciąż jak mantrę powtarzacie "kulturalnicy i inni nauczyciele". A gdzie wasza rzetelność i uczciwość? Przecież wystarczy zerknąć na stronę NaMu i zobaczyć ilu prywatnych przedsiębiorców tam jest, ilu ludzi biznesu, ile inicjatyw gospodarczych obok tych społecznych i kulturalnych. Wasza krytyka jest tylko z pozoru uczciwa, a tak naprawdę skrywa partykularny interes bądź sympatie polityczną naszych oponentów.
Napisany przez ~do poprzedników, 14.12.2009 11:19
Najnowsze komentarze