Jak przesądzone, jak związkowcy, czyli lebry, krzykacze i wszystko co najgorsze występują w obronie swej pracy, mówiąc o "neutralności klimatycznej" co oznacza: "odczepcie się od nas bo my będziemy robić co tam chcemy a wam nic do tego. Poniali? " Tak należy tłumaczyć to co mówią ci co się na tym nie znają, ale za dobre zarobki zrobią wszystko co im każe PiS. To zwykłe sprzedawczyki.
Napisany przez ~do Ra Te, 14.08.2018 11:41
Najnowsze komentarze