Monitoring założyli, bo uczą się od najlepszych strażników Teksasu. To wygląda tak, że: \"Stryjeczny wuj szwagra, mojego drugiego męża pracuje tu i tu i my tam znamy człowieka, to wypytamy. Wszak aby nie być gołosłownym napisane jest\" wystawią go na odstrzał, fakt że syn w policji nie pomoże\". Ktoś tu sam się ugotował. Do którego pokolenia sprawdziliście człowieka? I tylko sprawdzanie i wysyłanie na każdego kontroli i pilnowanie jak, z kim ktoś się prowadzi i co robi. Wywiad lepszy niż Mosad. \"I mąż kuzynki mojego taty, czyli córki Jadwigi jest moją kuzynką\" to wie, to widziała coś słyszała. I tak pilnuje się w zasobach spółdzielni moralności i życia lokatorów. Może by tak coś bardziej konstruktywnego jak już podejmuje się działań na rzecz spółdzielni przecież, to dotyczy mieszkańców, którzy tworzą tę spółdzielnie.
Napisany przez ~Alternatywy 4, 11.10.2017 17:36
Najnowsze komentarze