Właśnie że dzięki panu prezesowi mamy to co w kultowym serialu. Podsłuchy nagrania i permanentna inwigilacja. Myicie że monitoring służy temu po co został zamontowany. Oj nie tylko. Także po to żeby Łysy wiedział kto do kogo i jak długo siedział. Ale to już końcówka. A najzabawniejsze że za niektóre sprawy odpowiedzialność poniesie ten dzisłacz od wycieczek, który myśli, że to fajna zabawa. Wystawią go na odstrzał, fak że syn w policji nie pomoże.
Napisany przez ~Do alternatywy 4, 10.10.2017 23:14
Najnowsze komentarze