Ostatni często łażę po lekarzach i zauważyłem jedne i te same stare gęby. Przyłażą posiedzieć i poplotkować bo w domu nie mają z kim albo są tak wredni że nikt ich nie słucha. Na Łowickiej przyłazi taka stara baba najlepiej jak by była tak z 5 bo za długo nie posiedzi a pogada. Niedawno byłem świadkiem jak przyszła a pielęgniarka akurat kartoteki przyniosła i lekarka ją zawołała od razu. - Nie ja sobie trochę posiedzę odsapnę -tłumaczenia Wiem od siedzących tam że że właziła prawie na koniec po 2,5h kilka razy się dopytywała czy już no ale chciała odsapnąć. Chyba tez ja maja dość.
Napisany przez ~Gość, 02.10.2017 13:44
Najnowsze komentarze