Poszukaj, poczytaj, pomyśl. To nic nie boli. Jak już przyswoisz trochę wiedzy to odkryjesz, że wspomniany we wpisie naukowiec (teoretyk i praktyk), zaczynała \"przeobrażenia\" miast od tych małych. Bez metra, lotniska itd. Aby brać się za miasto rangi NY, trzeba zaczynać od zapyziałych wiosek i przez dziesiątki lat ciężko się uczyć i pracować. Ale to dla Ciebie wypociny. Bijesz architektów i urbanistów na głowę swoimi osiągnięciami w tej dziedzinie.
Napisany przez ~do plugawy anonim, 03.03.2017 18:18
Najnowsze komentarze