Obiektywny, to za komuny miałeś gwarancję, że możesz dopracować do emerytury w jednym zakładzie. Teraz czasy się zmieniły i zmienił się rynek pracy. Czy nauczyciele walczyli o miejsca pracy w likwidowanych PGR-ach i stoczniach ? Czy protestowali, kiedy zamykano jedyny zakład pracy w mieście? Nie, mieli co roku podwyżki, pracowali, chciałem napisać zajmowali po dwa, trzy etaty. Chcieli zapłaty za każdą minutę dodatkowo spędzoną w szkole. O kwalifikacjach większości z nich też mam swoje zdanie i to negatywne. Znam wielu nauczycieli, którzy dosłownie się modlili, żeby nie trafić w klasie na dociekliwych, zadających pytania uczniów, bo ich wiedz ogranicza się do wyuczonych, stale klepanych formułek.
Napisany przez ~Gość, 20.01.2017 09:14
Najnowsze komentarze