piłka nożna to coś innego, tam przed sezonem wszystko jest ustalone, kto o co walczy, jeśli ktoś jest zainteresowany awansem to silne drużyny nie zainteresowane wysyłają cennik ile za porazkę ile za remis. Taki Lech n.p. w czasach gdy m.in. Jastrzębie grała w najwyższej klasie miał silną ekipę, ale nie interesowali się piłkarze mistrzostwem tylko kasą od zagrożonych drużyn. B.p. do szatni Jastrzębia weszli w przerwie, gdy było 0-0 podali kwotę za remis. Nasi nie zapłacili, dostali 0-3. Wisłą natomiast zapłaciła i było 0-0.
Napisany przez ~yn, 24.03.2013 17:43
Najnowsze komentarze