śmiech na sali, w naszym kraju nawet harry potter jest zły, czyli jak rodzice pozwalają czytać takie książki dzieciom to nie są \"zatroskani o przyszłość dzieci\"? Nie mam nic do zwolenników tej inicjatywy, ale czy nie uważacie, że to jest lekka przesada? Chyba, że Pani Nawrocka chce wypromować siebie i swoją książkę w ten oto sposób. Ludzie nie cofajmy się do średniowiecza...
Napisany przez ~Czytelnik, 06.02.2013 22:54
Najnowsze komentarze