Posiadali już Państwo kilku rektorów dojeżdżających do pracy w Raciborzu z innych ośrodków akademickich. Ich "zaangażowanie" w prace dla PWSZ doprowadziło do tego, że studia magisterskie uruchomiono dopiero w ubiegłym roku akademickim, notabene z inicjatywy dr Strózika. Wśród innych byłych PWSZ można obserwować trendy odwrotne. Organizacja studiów II i III stopnia są już normą. Podobne błędy można dostrzec w kwestii organizacji konkursów na stanowiska nauczycieli akademickich. Tylko Ci z Państwa, którzy mieszkają na stałe w Raciborzu i pracują na pierwszym etacie w PWSZ będą angażowali się w prace organizacyjne, dydaktyczne i naukowe. Odnotować należy braki szczególnie w tych ostatnich, niechęć do publikacji z ministerialnych list A i B, nie mówiąc już o liście filadelfijskiej, powoduje że część dojeżdżających do pracy w Raciborzu nauczycieli akademickich traktuje nasz ośrodek po macoszemu. Stawiając na pierwszym miejscu pracę i publikacje w rodzimych ośrodkach. Podobnie problem wygląda z uzyskiwaniem kolejnych stopni i tytułów naukowych. Ośrodek akademicki w Raciborzu zasługuje w pełni na rodzimego rektora. Dlatego moją wsparcie, niestety tylko emocjonalne, otrzyma Pan dr Paweł Strózik. Przyszłych elektorów proszę natomiast o dyskusję - choćby na tym forum
Napisany przez Adalbert, 05.07.2020 17:12
Najnowsze komentarze