niepolicjant - Gość był w oknie a policjant na słońcu, więc miał ograniczoną widoczność,po drugie, jak są zakładnicy to nie strzela się z PM w tak niepewnej sytuacji, od tego są strzelcy wyborowi z lunetami, którzy umieją określić stan zagrożenia dla zakładników przy strzale. Jednym słowem, akcja zniszczona na maksa, polecam abyś zobaczył sobie jak go zatrzymywali, jak jakiś dziwoląg co waży 60 kg z pseudopolicji chwytem "karate" chciał go powalić na glebę, odbił się od niego jak od muru. Cała ta akcja była porażką policji z której śmiała się cała Polska, ale wiadomo że "polacy nic się nie stało", według policji to wiadomo że zachowałą się "profesjonalnie", mimo że dzieciak postrzelony przez policję, policja nie umiała dać na glebę gościa powyżej wzrostu 190 cm i 120 kg wagi(gdyby się im sam nie podał, to by nie dali sobie rady), porażka na całej linii.
Napisany przez koło, 15.08.2016 22:41
Najnowsze komentarze