Objektywny,do Wodzisławia,czy Rybnika,to nie na koniec świata,z Rydułtów :-).Komuna rozbestwiła Wasze pokolenie.Byliście nauczeni mieć wszystko pod nosem.Pod nosem był szpital,kościół,doktor,robota,basen,Dzisiaj niestety młodzi,nie mają już tak lekko.Trzeba się wysilić,dojechać gdzieś,poszukać.Bo liczy się jakość,nie ilość.Pojmij to wreszcie człowiecze.Niedawno miałem okazję często przebywać na oddziale udarowym w Wodzisławiu.Osoby,które tam leżą,są w stanie ciężkim.Robota przy nich 24 godziny.Pielęgniarki,przemiłe,uśmiechnięte,pomocne,100% zaangażowania.Lekarz,młody facet,ordynator,dobrał sobie wspaniały zespół lekarzy.Gdy widział naszą bezsilność,sam podszedł,kulturalnie porozmawiał,przedstawił sytuację,nawet dodał słowa otuchy.Przez miesiąc nie zetknąłem się ani razu,z jakimkolwiek przejawem arogancji,wyrachowania,czy bezczelności,ze strony lekarzy,pielęgniarek,czy innego personelu medycznego,pracującego na tym oddziale.Jest to nowy oddział,po remoncie,klimatyzowany.Sale są duże i komfortowe.W zasadzie niczym ten oddział nie odbiega,od niemieckiego szpitala.Można?A no jak widać można!Nie tylko na serialach dla ciemnogrodu.
Napisany przez PitoWilson, 04.09.2015 20:52
Najnowsze komentarze