likwidowacwszystko-Samobójstwo jest kwestią zazwyczaj słabej psychiki, czasem honoru ale rzadziej. Po prostu ktoś jej powiedział że jest biedna, brzydka, nic nie warta, psychika nie wytrzymała, może rodzina pomogła i finał niestety tragiczny. Pewnie gdyby pokonała ten nastrój, to za parę lat była by szczęśliwą osobą, która chciała by żyć 1000 lat. Co zrobić, takie życie, cywilizacja często osłabia psychicznie i prowadzi do śmierci, kiedyś ludzie walczyli aby mieć co do garka włożyć, dziś walczą aby mieć auta, na auto i bogactwo, nic innego im zazwyczaj frajdy nie sprawia. Za moich czasów to w lato było masę dzieciaków nad wodą, jeździliśmy na rowerach, to były lata 90-siąte, dziś dziaciaków nie ma nad jeziorami, bo dla nich pokonanie 20-30 km w jedną strone na rowerze jest niewyobrażalne, dla nas to były śmieszne dystanse, bo jako 17 latek to jechaliśmy na rowerze nad morze. A dziś to w lato komptuter i auto, jak zabraknie paliwa na auto, albo sponsora z kasą, to samobój, takie czasy.
Napisany przez koło, 01.04.2014 17:53
Najnowsze komentarze