ciekaw jestem czy ktoś przeliczył koszty, która forma transportu jest tańsza w perspektywie czasu trwania budowy. nie da się ukryć, że remont dróg po zakończeniu inwestycji będzie konieczny. proponuję redakcji wniknąć w temat i zapytać "jajogłowych" jakie czynniki brali pod uwagę, że zdecydowali się na transport kołowy. życzę powodzenia mieszkańcom w dochodzeniu swoich odszkodowań, bo pewnie zostaną olani ciepłym moczem. gmina oczywiście wypnie się na nich tłumacząc, że to sprawa między mieszkańcem a firmą. pytanie zatem jak zabezpieczono ewentualne roszczenia mieszkańców wobec środków jakie ma otrzymać wykonawca?
Napisany przez mhl999, 20.02.2014 21:11
Najnowsze komentarze