poza tym dziwne jest to, że budżet maleje o 8-10 mln i nagle znajduje się dodatkowa kasa na "sport i kulturę". niektórzy powiedzą, że wybory i pewnie jakaś część racji w tym będzie tylko czy kapanie każdemu po trochę ma sens? czy nie lepiej postawić na priorytet - ruszmy wck/biblitekę/mosir/muzeum? kapanie to trochę i czekanie aż "unia da" przeciąga inwestycje do bólu, skończy się na tym, że pokolenie wymrze nim miasto się rozwinie w którymś z w/w kierunku.
Napisany przez mhl999, 23.12.2013 22:33
Najnowsze komentarze