DOŻYNKI...byłam,widziałam i ręce mi opadły.Święto plonów,których nikt nigdzie nie widział.Gdzie są stare dobre czasy,kiedy świętowali wszyscy ? Były wystawy zwierząt (dzieciaki miały uciechę i żywo widziały kury i króliki ). A teraz? Atrakcja to włodarze miasta,którzy gościli się w budynku straży a zwykli ludzie mogli kupić sobie szaszłyka za 10 zł.Kto świętował to świętował...
Napisany przez kasiucha75, 01.09.2013 20:59
Najnowsze komentarze