Dożynki, ich organizacja to pokaz hipokryzji, a zwłaszcza te z udziałem Dody. Rano msza święta, podziękowanie Bogu i opatrzności za dary zbiorów. Wieczorem ateistka, obwieszona i wytatułowana różnymi znakami, która występuje do trybunału europejskiego przeciwko polsce, zarzucając że coś takiego jak obraza uczuć religijnych nie istnieje. Bo uczuć religijnych nie da się sprecyzować. Ciekawe czy wójt i władze które zakontraktowały występ Dody, będą bardzo mocno modlić się na porannej mszy ?! Ciekwe co na to ksiądz proboszcz? Co na to wierni?
Napisany przez zezem, 25.08.2013 14:46
Najnowsze komentarze