c.d. Może spróbuję tak: Zarobiłeś w pracy 5tys. Możesz je zamienić na różny towar. Jeśli kupisz grzyby na targu to ubędzie ci z 5 tys n.p 20 złotych. Jeśli nazbierasz tych grzybów sam to będziesz miał 5020 zł? Chyba nie. Powtarzam po raz „n-ty”. Możesz w takim przypadku mówić ewentualnie o zysku ( w rozumieniu potocznym a nie ekonomiczny), ale nie o zarobku. Zarobek pojawi się jeśli te zebrane grzyby sprzedasz, bo zarobek jest efektem handlu. Przyniesione grzyby z lasu pozwolą ci wydać 20 złotych które już masz (nie przyniosłeś ich z lasu) na coś innego. Dokładnie tak jest z 9mln ton węgla na zwałach. Według twojej teorii górnictwo zarobiło, bo wydobyło 9mln ton węgla. Mnie się wydaje, że zarobi jeśli ten węgiel sprzeda w dodatku w cenie wyższej niż koszty wydobycia. Dochodzę do wniosku, że używasz słów których znaczenia nie rozumiesz.
Napisany przez Oberwator_R, 05.07.2013 07:19
Najnowsze komentarze