jego pytaj :) skoro wola komisji oświaty jest taka a nie inna to prezydent może wprowadzić ją pod obrady by przekonać się jaki będzie wynik głosowania. ogólnie oświata to problem więc jest to forma sprawdzenia co radni zrobią z tym problemem. przy założeniu, że likwidacja zostanie przegłosowana rodzi się pytanie kto winny, prezydent czy radni? jeśli chodzi o mnie to jestem zwolennikiem likwidacji szkół, ale nie w ten sposób w jaki obecnie się tego próbuje dokonać. daty i to kiedy kto co obiecał nie ma dla mnie znaczenia, bo problem po prostu istnieje.
Napisany przez ~mhl999., 07.02.2013 16:35
Najnowsze komentarze