mhl - dyskusja z Tobą ogranicza się do słów -potrafię likwidować a poza tym nic się da. Nie nic się nie da tylko nic nie potrafisz. A wiesz czemu? Bo to za trudne, bo trzeba pomyśleć, bo trzeba trochę wiedzy, starań rozmów. A Ty tylko zamknąć i Biedronka :). Mnie taka wizja w Twoim wydaniu w ogóle nie interesuje. AI mnie nie przekonasz w temacie dialogu. Dialog tak ale to w urząd ma mieć dla nas propozycje. Bo znów idąc Twoim tokiem myślenia to wejdziesz do sklepu po kilo schabowego a pani za ladą powie -nie można mi ufać niech sobie pan sam urąbie a później za to zapłaci :). I nie wmawiaj że Kieca to niby nic nie może. Dobrze wiesz że to on pociąga za sznurki. Ma ich w ręku więc jak nie będzie chciał to nikt łapki wbrew niemu nie podniesie. Kieca jest prezydentem do cholery a nie radni. Jeśli nic nie może to niech wraca do zakładu zdjęcia robić.
Napisany przez ~kłamstwo, 06.02.2013 15:02
Najnowsze komentarze