Za co do pierdla, za sprzedowani szlymy? Poliłeś tą szlymą że wiysz iż była do dupy. Sam sie chyba wypowiadają mieszkańcy króliczoków, co w życiu pieca czy kotła na łoczy nie widzieli, ale do wos pewnie kocioł i piec to to samo. Z szlymy je w diobły hasio, ale gore jak kożdy inkszy opał, yno że w diobły hasio z tego je ale tyż kosztuje w granicach 100 zł z transportem za tona, skoro wongel kosztuje 500-600zł za tona i do tego jeszcze transport, to polyni szlymą je zwyczajnie ekonimicznie, tym bardzi jak kieryś mo kachloki, to szlymą zajebiście się poli w dobrym kachloku, bo w kotle to co najwyżyj wongel idzie nią zaciepać, bo poli się słabo i się szlakuje, trza było by sztyjc grzebać w kotle, a w kachloku 4 godziny polynio szlymą i ciepła przez cało doba.
Napisany przez ~zdun, 30.12.2012 19:16
Najnowsze komentarze