Proponuję tym wszystkim którzy tak chwalą Rydułtowski szpital tygodniowy pobyt na oddziele wewnętrznym II i Fidygi . Stary ord.Fidyga miał ksywę doktor śmierć ,a teraz syn przejął po nim schedę i nic od ojca nie odbiega . Zdarzają się na tym oddziele sytuacje że w łazience możesz spotkać nieboszczyka ( jest jedna łazienka na oddział !!! służy jako łazienka i tymczasowa kostnica ) W porównaniu z Rybnikiem to dzień i noc.
Napisany przez ~Gynio, 11.12.2012 16:45
Najnowsze komentarze