Jeżeli dziecko ma ojca, a lekarka która skazała na smierc to dziecko, nadal zyje, to maluch nie ma ojca! Obowiązkiem ojca jest bronić życia swojego dziecka bardziej niż własnego. W III RP mamy skorumpowane sądy, sędziów degeneratów, z mentalnością meneli. Nie mzoęmy liczyć na pomoc tzw. wymiaru sprawiedliwosci, w związku z tym mamy nie tylko prawo, ale obowiązek sami wymierzyć sprawideliwosć. Umarło moje dziecko bo lekarz nie udzielił pomocy?, Musi umrzeć lekarz taki jest obowiązek ojca. Zycie za życie!
Napisany przez ~Podpisz się..., 09.12.2012 19:37
Najnowsze komentarze