Ciekawe ilu z Was dorosłych,katolików,będzie sie bawić w" andrzejki",wróżyć sobie z kart czy z czegoś innego?I oczywiście chlać do upadłego!Bo przecież Polak nie potrafi się bawic bez alkoholu.A Walentynki,też amerykańskie dziadostwo a ilu z Was je obchodzi?Uważam że takie pomysły na zabawę dla dzieciaków to dobry pomysł.Czy Wy krytykujący,nigdy nie byliście dziećmi?Nie chcieliście się bawić?Spotykać z innymi dzieciakami?
Napisany przez ~Do krytykujących, 02.11.2012 20:26
Najnowsze komentarze