Jeśli ktoś jest ateistą i np idzie do kościoła by np posłuchać kazania, czy też obchodzi święta to jest okej? No jest bo jest ale nikomu nie przeszkadza. Z drugiej zaś strony jeśli uczestniczy w imprezach halloween dla czystej zabawy bo skoro ateista nie wiąże do tego żadnej wartości zostanie nazwany nie wiem satanistą czy poganinem xD ? Ludzie ogarnijcie się. Swoją drogą gdyby nie nacisk plemion dookoła nas do tej pory bylibyśmy pogan-inami i to nie była "kwestia wiary". Po za tym czasem wydaje mi się, że katolicy, chrześciajnie itd wcale nie różnią się niczym od tamtych ludzi- Bo jak można modlić się do posążka Maryi, czy Jezusa na krzyżu? To komu oni składają modły? No chyba nie Bogu.
Napisany przez ~Obiektyw, 02.11.2012 17:20
Najnowsze komentarze