to nie było śmieszne ja sam jechałem tym autobusem razem z moją narzeczoną byliśmy w wiśle na rocznicy jak ta skoda w nas wjechała to wyglądało jakby kierowca skody chciał wyprzedzić auto przed nim ale coraz bardziej zjeżdżał na lawo strona a jak kierowca autobusu chcąc go minąć odpił kierownicą na prawo to kierowca skody też odbił na prawo i uderzył centralnie w lewą stronę autobusu to był jeden z nowszych autobusów wiec skończyło się na trocha połamanym błotniku ale za to maska skody wyglądała jak charmonika żeby odłączyć akumulator żeby się nic nie stało musieliśmy łomem ją otwierać a drzwi od strony kierowcy żeby udzielić mu wstępnej pierwszej pomocy trza było wyrwać tylnich niestety się nie dało otworzyć od strony kierowcy by zając się człowiekiem z tyłu ale za to od strony pasażera pod wpływem uderzenia się otwarły. I proszę was ludzie jak nie przeżyliście takiego czegoś to nie gadajcie głupot bo to nie ma nic miłego a co do poszkodowanych z busa to sam uderzyłem obydwoma kolanami w szkielet fotela (rurki) byli poszkodowani ale tylko drobne jakieś odrapania bąć w coś udeżyli i takie drobne siniaki nic poważnego
Napisany przez ~kudlaty :), 10.10.2012 10:29
Najnowsze komentarze