Pamiętam, że w 1981 r. nawałnica organizowanych przez NSZZ "SOLIDARNOŚĆ" strajków wymusiła na władzach rządowych m.in. przyznanie ulg przejazdowych także dla mężów, których żony zatrudnieni byli na PKP, a później ta sama "SOLIDARNOŚĆ", kiedy doszła do władzy pozbawiła wszystkich ulg przejazdowych - nie tylko dla mężów , o co tak walczono codziennymi strajkami, lecz zabrano ilgi nawet dla pracowników PKP , nie mówiąc o tradycyjnych przywilejach dla ich żon i dzieci. Nawet w czasie okupacji takie ulgi obowiązywały. A wiec była to oszukańcza hipokryzja !!!
Napisany przez ~Socjalista, 23.05.2012 11:51
Najnowsze komentarze