Skurwiali reporterzy. Jestem na drugim koncu swiata ale jestem pewny ze poprostu nie mogl oddac calych pieniedzy za "trawke" ktora przed 10-tym zakupil na zeszyt. Niestety jak kazdego 10tego martwil sie jak wytrwac do kolejnego za uczciwa prace marnie placona (Wielu ludzi nie wyglada jak "Cpun" ale w/w probuje zyc uczciwie, nikt nie jest idealny). Dealer zas jest ok. Ma pieniadze i auto, nawet dziewczyne ale tak tylko zeby nie podpasc. A gdyby kolegal mial te 30 zl to mu by sie nic nie stalo a Dealer juz dawno z nowym towarem bylby spowrotem. Niestety jego biznes plan legl w gruzach z powodu paru groszy. Winny zawsze sie znajdzie, bo jak nie wiesz o co chodzi to CHODZI O KASE "Syneczku z Maja". Ale tu pieniadze prowadza do narkotykow. "Jestem bogiem kazdy sie Mnie prosi o troche jakiejs trawy". Biorac pozyczke w banku sciga Cie sad, a u dealera sie zapozyczysz... No i wyszlo na to ze poukladany kolega chcial pomoc cpunowi co sie podpalic chcial. Moze pozar gasil, dlatego "KOLEGA" taki pobity. Komu wiezycie cpunowi, ktory sie nacpal i juz 17 nie ma tych pieniedzy. Nie, uwierzymy poukladanemu chlopakowi z kasa co sam mu wciska jakis marny kit ktory ryje glowe bardziej niz marihuana. SYNEK Z MAJA - Marny komentarz, mogles juz lepiej nic nie gadac bo chlopaka wpeirdolisz predzej do pudla niz dostaniesz o lufke wiekszego pakieta. No ale dziwic sie komus z Maja.
Napisany przez ~Tez bralem. Nie pijacy., 19.03.2012 05:28
Najnowsze komentarze