Znam go z liceum, gdybym miała wytypować jedną największych męskich ciot tej szkoły na swoim roku, najprawdopodobniej otrzymałby moją nominację. Przez większość swojego szkolnego życia twiedził że zostanie księdzem. Jak widać, wybrał członkostwo w mniej zakamuflowanej mafii. Obyś się stary jeszcze rozmyślił, albo przynajmniej nie został nigdzie wybrany. Trzymasz się Krząkały jak spódnicy mamy, to nie jest dobra autoreklama.
Napisany przez ~SweetOrange, 14.03.2012 23:24
Najnowsze komentarze