heheh cóż za frustracja...pewnie osoby która nie potrafiła zorganizować imprezy nawet dla siebie samego:-) Co do promotora...Tak jestem ze wsi i nigdy tego nieukrywałem, baa jestem z tego dumny, że moge pokazac wielkomiejskim burakom, ze w żadnym stopniu nie przeszkadza mi to w tym, aby brac udziału w sesjach Jah Shaki w Londynie, na clashach MightyCrown w Paryżu, czy koncertach Capletona, Sizzli czy ElephantMana w Amsterdamie, to ze jestem ze wsi nieprzeszkadza mi również w tym aby organizowac koncerty artystów zagranicznych i gwiazd PL scenny reggae/dancehall w moich rodzinnych stronach. ...a i pozwól ze zacytuje twój wpis z przed paru lat SuckYuhMummaBloodClatPussyHole!
Napisany przez ~DnS-selecta, 09.11.2011 11:26
Najnowsze komentarze