Błąd polega na tym że w latach 90 zwrócono kurii te gospodarstwo rolne. Za komuny był tam jeden z lepszych PGRów w naszym regionie. Po przejęciu przez kościół to PGR został zniszczony. Jedynie ta stadlina się utrzymała z wzgladu na modę na konie i powstał Albatros. Jeśli idzie o przeniesienie do Rogów to uważam to za dobry pomysł, jeśli idzie o transport to chyba każdy ma z was rower, więc o co chodzi? Chyba mi nie powiedziecie że na konie chodzą starzy emeryci? A nawet starzy emeryci jakoś przemieszczają się na rowerach i nie mają z tym problemu, a wy, młodzi macie problem żeby dojechać parę kilometrów i potrzebujecie do tego ropy, wstyd i śmierdzące lenistwo. Na koniach wam się chce jechać a na rowerze już nie? Gdyby tak wojna wybuchła i ropy by nie było? Rozumiem że wasze życie straciło by sens? Ja nie mam auta a nigdy żadnego problemu z żadnym przemieszczeniem nie miałem, bo mam rower. A kler w Kokoszycach zawsze kochał pieniądze. Szkoda że oni nie widzą że popełniają sabotaż, to właśnie niszczy kościół w całym kraju i za chwilę go nie będzie. Młodzi i tak do kościoła nie chodzą a jedynie starzy emeryci, za 50 lat w kościele będą pustki, rząd ich opodatkuje a zysku mieć nie będą, bo ludzie ich oleją, nie będą mieć kasy na utrzymanie tych ogromnych majątków i po prostu wiara się rozleci. Otóż wiara katolicka z tego co zauważyłem nie może funkcjonować bez kasy. Całe szczęście że moja wiara nie potrzebuje kasy na funkcjonowanie i dlatego przetrwa, bo moja wiara nie potrzebuje materializmu ani budynków po to żeby funkcjonowała.
Napisany przez ~Poganin, 28.09.2011 16:00
Najnowsze komentarze