Właśnie przeczytałem na stronie Straż Miejska, że jeśli pies jest czipowany strażnicy mogą namierzyć właściciela. Mają urządzenie w którym wyskakuje nr czipa, a po numerze dojdą do właściciela. to już wiesz po co są czipy. A po drugie że jak piesek zrobi kupke a właściciel nie posprząta to może zostać ukarany mandatem. Nadal będę podtrzymywał się zachodem dlaczego tam wszyscy stosują się do tego obowiązku i nie zasłaniają się wolnością. I mają porządek! Tam nie spotkasz biegającego psa luzem, chyba że w miejscach gdzie mogą. Właściciele chodzą i sprzątają nieczystości po piesku. I nikt się nie burzy. Więc tam można a tu nie, a przepraszam u nas jest inna mentalność.......
Napisany przez ~zwolennik czipowania, 25.05.2011 21:23
Najnowsze komentarze