Savoir–vivre nie wyszedł z mody

– Jak się zna zasady savoir–vivre to się robi lepsze, pierwsze wrażenie – tłumaczą uczennice z Gimnazjum nr 4. One i ich koledzy wiedzą, co kryje się za tym słowem, ale dla wielu ich rówieśników to czarna magia.

 

Nie chodzi jednak tylko i wyłącznie o robienie dobrego wrażenia. – Savoir–vivre ułatwia życie. Oczywiście trzeba zasady przystosować do współczesności – przekonują Daria Olborska i jej koleżanki Martyna Przybyła i Agata Sura. Zasad zachowania i dobrych manier nauczyli je rodzice. Dużo na ten temat rozmawiają też w szkole. Bywa, że ten temat jest poruszany na lekcjach. Wychowawczych. – Byliśmy kiedyś na szkolnej wycieczce i jechaliśmy autobusem. Gdy wsiadła do niego grupa emerytów, moi uczniowie ustąpili im miejsca. Nie musiałam im o tym przypominać, ani nakłaniać. Tamci państwo byli mile zaskoczeni – opowiada Dorota Kowalska, nauczycielka z Gimnazjum nr 4. Jej wychowanki, jak i pozostałe drużyny uczestniczące w V Powiatowym Konkursie „Savoir vivre dla każdego” musiały odpowiedzieć na pytania testowe. Były one związane z zadami zachowania podczas spotkań towarzyskich, podróżowania, pracą w biurze, ale dotyczyły też netykiety. Przygotowano także zadania praktyczne. Uczniowie musieli wykonać zaproszenie, zaprojektować wizytówkę, jak i wyłapać gafy w scenkach oraz ocenić formę internetowych wypowiedzi. Do rywalizacji przystąpiły cztery rybnickie gimnazja oraz szkoły: z Jejkowic i Czerwionki – Leszczyn. Ekspertami w dziedzinie savoi–vivre okazały się uczennice Gimnazjum nr 4, które pokonały gimnazjalistów z „trzynastki” oraz ekipę z Jejkowic. Konkurs przygotowały nauczycielki z Gimnazjum nr 10: Dominika Knura, Beata Przeliorz i Ewa Markiewicz. Uczestnicy spotkali się w klubie „Harcówka”.

 

(bea)