Kosz z czerwonym serduszkiem

W minioną niedzielę koszykarki stoczyły przed własną publicznością w hali Zespołu Szkół Ekonomiczno–Usługowych kolejny, ale zupełnie nietypowy pojedynek.

 

Jednak ten różnił się od wszystkich wcześniejszych. Drużyna miała nietypowych rywali. Byli nimi: samorządowcy, policjanci, dziennikarze i koszykarze MKKS Rybnik. Każda z „męskich” ekip zagrała podczas Gali Koszykówki jedną kwartę. A wszystko po to, by wesprzeć WOŚP. Zaś w przerwach meczu licytowano także koszykarskie pamiątki.

 

– Samorządowiec musi być odważny i nie może bać się wyzwań wszelkiego rodzaju, tak i to przyjęliśmy mężnie – powiedział po meczu przewodniczący Rady Miasta Rybnika Stanisław Jaszczuk. Samorządowy byli pierwszymi przeciwnikami koszykarek Utex ROW Rybnik podczas Gali Koszykówki w „ekonomiku”. Drugą kwartę zawodniczki rozegrały z Mistrzami Śląska, drużyną policjantów. –  One reprezentują inny, nie oparty na siłowym graniu basket. Ale myślę, że dorównywały nam jak najbardziej – podsumował Janusz Szymura z rybnickiej policji.  W trzeciej odsłonie na parkiet wyszli dziennikarze. – O wiele łatwiej się komentuje. Tym bardziej, że nie grałem przez 10 lat. Ale to duży zaszczyt zagrać dla Wielkiej Orkiestry i to z takimi przeciwniczkami – stwierdził Robert Krzyżaniak z Radia 90. Mecz zakończył pojedynek ekipy Utex ROW Rybnik z koszykarzami MKKS Rybnik. Jego wynik to 85:85.

 

(bea)