Skrzyżowanie musi być bezpieczniejsze. Na razie tworzą projekt

Początkowo w tym miejscu planowano rondo. Takie plany powstały w 2012 roku, a w 2013 roku pozytywnie opiniowało taki plan miasto. – Później powstała dokumentacja przebudowy skrzyżowania na rondo. W kolejnych latach jednak, mimo prób partycypacji w kosztach budowy przez Radę Dzielnicy Stare Miasto, nie doszło do prac budowlanych. Dzisiaj skrzyżowanie to nadal pozostaje newralgicznym punktem, choć niedawno powstały słupki i strefy wyłączone z parkowania przed kaplicą pogrzebową. To jednak nie rozwiązuje problemów kierowców – podkreśla Alojzy Szymiczek, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Stare Miasto, który od lat zabiega o przebudowę skrzyżowania.

Potrzebne kompleksowe rozwiązanie

– O zmiany przy skrzyżowaniu zabiegał także kilkakrotnie ks. proboszcz Bogusław Płonka, który podkreślał potrzebę zwiększenia bezpieczeństwa konduktów pogrzebowych, przechodzących z kaplicy na cmentarz. Wówczas powstała koncepcja zabudowy separatorów ruchu, aby samochody nie najeżdżały na chodnik. Dzisiaj właśnie takie separatory zostały zastosowane, ale to tylko rozwiązanie miejscowe. Niestety stworzony kilka lat temu projekt budowy mini ronda nie jest już aktualny, a przez to potrzebna jest nowa dokumentacja. Wierzę, że to pierwszy krok do realnych zmian – tłumaczy Alojzy Szymiczek.

Ronda nie będzie

Na skrzyżowaniu ul. Radlińskiej oraz Wałowej przebudowane mają zostać zjazdy i wjazdy, w tym z ul. Podgórną i drogą wewnętrzną wokół kompleksu powiatowych instytucji pomocowych w dawnym szpitalu (Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie). – Projektowana dokumentacja ma obejmować również korektę geometrii dróg i skrzyżowań tak, aby zapewnić maksymalną przepustowość i bezpieczeństwo na skrzyżowaniu. Podobnie jak w Rydułtowach, również w tym przypadku pomyślano o modernizacji oświetlenia ulicznego, jak i przejść dla pieszych oraz chodników. Skorygowane mają zostać też kolizje z infrastrukturą techniczną istniejącą w tym rejonie oraz zaprojektowana mała architektura – informuje Wojciech Raczkowski, kierownik Biura Komunikacji Społecznej i Informacji Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu Śląskim. Nie ma jednak mowy o powstaniu ronda, bo według opinii urzędników, byłoby ono za małe do ruchu, jaki przebiega przez skrzyżowanie, a nie ma możliwości wejścia na teren prywatny naprzeciw cmentarza – od strony ul. Podgórnej.

Część historycznego układu

Przy tworzeniu dokumentacji, wykonawca będzie musiał prowadzić także uzgodnienia z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, bo północna pierzeja Wałowej stanowi część tzw. owalnicy, czyli historycznego układu urbanistycznego miasta. Koszt dokumentacji wyniesie nieco ponad 120 tys. zł. – Warto podkreślić, że już w ubiegłym roku nasza rada dzielnicy przeznaczyła 100 tys. zł na dofinansowanie przebudowy skrzyżowania po akceptacji projektu. W związku z tym, że nie udało się wykonać projektu, pieniądze te pozostały i ponownie będziemy chcieli jako rada dzielnicy włączyć się finansowo w to zadanie – zapowiada Alojzy Szymiczek.

(ska)