Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Dyskutowali o śmieciach W tle problem z obniżeniem opłat za brak popiołu

15.03.2022 00:00 sub

Podczas lutowej sesji Rady Miasta Rydułtowy dyskutowano na temat gospodarki odpadami. Nie obyło się bez głośnego ostatnio tematu obniżenia opłaty dla nieruchomości, które nie wytwarzają popiołu i żużla.

RYDUŁTOWY Głównym tematem ostatniej sesji Rady Miejskiej w Rydułtowach był gospodarowanie odpadami. Temat ten budzi wielkie emocje od lat, szczególnie w zakresie odpowiedniej selekcji śmieci do poszczególnych frakcji. Poruszono także sprawę sugerowanego przez mieszkańców oddzielenia popiołu i żużla od płatności dla osób, które go nie produkują.

W ostatnich tygodniach grupa mieszkańców poruszała temat popiołu i żużla odbieranego z posesji w zabudowie indywidualnej. Jerzy Majer – społecznik z Rydułtów, nie zgadza się z obecnymi stawkami opłat za gospodarowanie odpadami, gdyż jego zdaniem, podobnie jak wielu innych popierających go mieszkańców Rydułtów, osoby, które mają źródło ciepła nie wytwarzające popiołu powinny płacić mniej. – W tej sprawie 21 maja 2021 roku został złożony wniosek – projekt do Przewodniczącego Rady Miasta Rydułtowy o zróżnicowanie opłat za śmieci mojego autorstwa. Wobec naruszenia zasad informowania Radnych o wnioskach społecznych i braku decyzji w tej sprawie na Sesji Rady Miasta w dniu 25 listopada 2021 roku, złożono skargę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego o uchylenie w całości uchwały w sprawie opłat na rok 2022 – wyjaśnia Jerzy Majer. W piśmie do SKO, przesłanym również do naszej redakcji rydułtowianin zarzuca również, że został wprowadzony w błąd odnośnie procedowania uchwały na sesji, która odbyła się 25 listopada 2021 r. – Argumentem za możliwością wprowadzenia obniżki jest fakt, iż w przypadku bioodpadów osoby, które posiadają kompostownik płacą mniej. Zapisy Ustawy o z utrzymaniu czystości i porządku w gminach chociaż zmieniane, zawierają istotne błędy, na które nikt z pracowników urzędów i prawników nie reaguje od lipca 1993 roku, kiedy ustawa weszła w życie. Należy mocno i dosadnie ocenić to jako niechlujne lenistwo urzędnicze. M.in. ustawa przewiduje odbiór odpadów szklanych, opakowań plastikowych, tektur i papierów oraz przewiduje odpady zmieszane, a nie wyszczególnia popiołu i żużla – precyzuje mieszkaniec.

Po cienkim lodzie

Temat zróżnicowania opłat za żużle i popioły, pojawił się w dyskusji na lutowej Sesji Rady Miasta Rydułtowy. Przewodniczący rady Lucjan Szwan stwierdził, że uwzględnienie takiego rozwiązania jest niemożliwe. Podał przykład innych osób, które będą występować z podobnymi wnioskami. Według Szwana może się okazać, że np. osoba nie posiadająca miejsca zielonego na swojej posesji będzie domagała się pomniejszenia kwoty za odbiór bioodpadów argumentując, że takowych nie posiada. – Nie trzeba być ekonomistą, by poznać strukturę kosztów wytworzenia GJ-i energii cieplnej, za które płacą mieszkańcy bloków, w cenie których zawarto m.in. koszt odbioru i utylizacji popiołów i żużli, co leży po stronie dostarczyciela ciepła i ciepłej wody czyli EC, zaś Radni Miasta tych mieszkańców z racji jednolitej stawki za śmieci, obciążają podwójnymi kosztami za odbiór popiołów i żużli, których mieszkańcy tych budynków wielorodzinnych także nie produkują! – tłumaczy J.Majer, podkreślając, że urzędnicy wraz z prawnikami powinni wystąpić o dokonanie odpowiednich zmian w ustawie.

Sprawa dla parlamentarzystów

Mieszkańcy jednak nie poddają się w sprawie wnioskowanego o 16 proc. zróżnicowania stawek za brak wytwarzania popiołu oraz żużli w nieruchomościach o luźnej zabudowie mieszkalnej i interweniują w instytucjach nadzorczych. Zawiadomienie w tej sprawie skierowali do SKO i Regionalnej Izby Obrachunkowej. Inicjatywna grupa mieszkańców jest również w kontakcie z jedną z posłanek naszego okręgu, bo problem ten zdecydowanie należy rozwiązać na płaszczyźnie legislacyjnej. – Temat gospodarki odpadami dotyczy każdego mieszkańca w całej Polsce. Posiadamy doświadczenia stosowania podobnych rozwiązań w Norwegii, Niemczech, Danii czy w Czechach: z miastami niektórych z tych państw miasto Rydułtowy ma podpisane umowy partnerskie. Czyż nie warto skorzystać z Ich rozwiązań? – pytają inicjatorzy zmian. Widoczne są obecnie niedoskonałości systemu, które powinny być pilnie zmodyfikowane tak, aby był to system jak najbardziej racjonalny, pozbawiony absurdów i zrozumiały dla mieszkańców. Jest to zadanie dla ustawodawcy, a może celowo nikt nie porusza tego tematu?

Zmiany w systemie

Rydułtowy obecnie mają podpisaną umowę na wywóz odpadów z firmą Naprzód Rydułtowy sp. z o.o. do 31 grudnia 2022 roku. Podczas lutowej sesji obecna była również prokurent firmy Naprzód, która odpowiadała na szczegółowe pytania radnych. W porównaniu do roku 2021 nastąpiło kilka zmian. Zwiększono częstotliwość odbioru mebli i innych odpadów wielkogabarytowych w zabudowie wielolokalowej. Obecnie odbierane są dwa razy w miesiącu. Druga zmiana dotyczy kwestii uszkodzenia pojemników na śmieci. W przypadku stwierdzenia przez wykonawcę uszkodzenia pojemnika lub tego, że nie nadaje się już do eksploatacji wykonawca zobowiązany jest do wykonania dokumentacji fotograficznej i przekazania jej przed wykonaniem odbioru do zamawiającego. W przypadku braku takiego zgłoszenia przez odbiorcę odpadów, zostanie to potraktowane jako uszkodzenie z jego winy. Trzecia zmiana dotyczy braku możliwości odbioru w przypadku braku dojazdu do danej posesji lub wygonu z przyczyn niezależnych od wykonawcy np.: oblodzenia nawierzchni czy grząskiej droga w wyniku dużych opadów atmosferycznych.

Najważniejsza zmiana, która nastąpiła, to jest zróżnicowanie cen w zależności od rodzaju odpadów. W ramach poprzedniej umowy cena była jednolita dla każdej frakcji i wynosiła 688 zł i 09 gr. brutto. W nowej umowie zostało to podzielone na pięć grup cenowych: odpady niesegregowane, zmieszane odpady opakowaniowe, odpady wielkogabarytowe, bioodpady oraz przeterminowane leki.

Bezsensowne przepisy

Dla mieszkańców pojawiają się jednak dodatkowe problemy w gospodarowaniu odpadami wynikającymi z całego systemu. Mieszkańcy często nie rozumieją w jaki sposób prawidłowo segregować odpady, gdyż system zaczyna być coraz bardziej skomplikowany i wręcz czasami nieracjonalny. Przykładem może być kwestia styropianu, którego (jak wynika chociażby ze strony urzędu miasta) jest kilka rodzajów. Styropian budowlany (czysty lub brudny) należy dostarczyć do PSZOK-u, zaś styropian będący np. obudową ochronną lodówki czy telewizora wrzuca się do odpadów zmieszanych. Styropian z opakowań, np. po żywności także powinien trafić do odpadów zmieszanych, choć według niektórych jako tworzywo sztuczne, po oczyszczeniu powinien być składowany razem z plastikiem. Jest to dla wielu mieszkańców zamęt, który niepotrzebnie został wprowadzony, a którego nie można rozwiązać na płaszczyźnie samorządu, bo nie pozwalają na to obowiązujące przepisy. Stąd apel niektórych radnych o interwencję u parlamentarzystów.

(FK)


Składowanie kosztuje

Na koszty, które wpływają na wzrost ceny odbioru odpadów w obecnym okresie wpływają między innymi następujące czynniki: opłata za korzystanie.


Ciekawie prezentuje się porównanie odbioru odpadów z 2019 i 2021 roku. Tendencję malejąca zauważono między innymi przy odbiorze popiołu, co może wynikać z wymiany źródeł ciepła. Nastąpił również spadek ilości odpadów przyjmowanych w PSZOK-u.

  • Numer: 11 (1112)
  • Data wydania: 15.03.22
Czytaj e-gazetę