Muzeum w Wodzisławiu szuka pamiątek historycznych na nowe wystawy
WODZISŁAW ŚLĄSKI Pracownicy Muzeum w Wodzisławiu Śląskim wyszli z apelem do mieszkańców, którzy posiadają w domach pamiątki historyczne, które mogliby przekazać na rzecz muzeum. Materiały i przedmioty mogą wzbogacić planowane nowe wystawy, już w wyremontowanym gmachu Pałacu Dietrichsteinów.
– Czy zdarza Wam się, że macie w domu przedmioty, którymi warto się podzielić? Meble po babci, oleodruki, figurki, narzędzia… Wyrzucić szkoda, ale trzymać w domu? Na strychu? W piwnicy? A może lepiej… oddać do Muzeum? – pytają pracownicy Muzeum w Wodzisławiu Śląskim.
Już w tym roku czeka nas otwarcie wyremontowanego Pałacu Dietrichsteinów. – W murach zabytkowego, XVIII wiecznego budynku znajdą się między innymi zupełnie nowe wystawy, które w sposób przekrojowy będą przedstawiały dzieje tej ziemi od prehistorii do końca XX wieku. Zwiedzając je, nasi muzealni goście będą mogli poznać zarówno wielką politykę jak i życie codzienne wodzisławian na przestrzeni dziejów. Zajrzą do dawnych wnętrz, przeniosą się do czasów PRLu, odwiedzą rynek przed stu laty… A może, w tej wyprawie przez dzieje naszej małej ojczyzny, odwiedzającym muzeum towarzyszyć będą Wasze rodzinne pamiątki? – zapowiada Sławomir Kulpa, dyrektor Muzeum w Wodzisławiu Śląskim, które ogłosiło wielką akcję: „Ze strychu do nowego Muzeum!”
– Zbieramy pamiątki związane z Wodzisławiem i ziemią wodzisławską, zdjęcia, archiwalia, dawne narzędzia, meble, obrazy… Interesują nas zwłaszcza rzeczy sprzed 1945 roku, w dobrym stanie, nie zniszczone. Nie zbieramy książek, ani przedmiotów współczesnych, chyba, że bezpośrednio dotyczą tutejszego terenu. Jeżeli ofiarodawca się zgodzi, wówczas jego dary przedstawimy w mediach społecznościowych, anonimowo lub z nazwiskiem darczyńcy. Jak można nam przekazać przedmioty? Zadzwońcie pod numer 32 455 25 74, lub napiszcie maila na adres: kontakt@muzeum.wodzislaw.pl. Dołączcie zdjęcia i krótki opis (wymiary, czas powstania, ciekawostki z danym przedmiotem związane). Jeżeli zaistnieje taka potrzeba, możemy przyjechać i zobaczyć daną rzecz na miejscu – informują muzealnicy. Są już pierwsze efekty akcji, o których przeczytacie na naszych łamach w kolejnym numerze!(ska)
Najnowsze komentarze