Boisko z plamami

Niedawno w Gorzyczkach odbyło się oficjalne otwarcie nowego przyszkolnego boiska. Radość z nowego obiektu mąci nieco fakt, że ujawniły się na nim rdzawe plamy, które widać na całej nawierzchni. Co prawda nie przeszkadzają w użytkowaniu placu gry, ale denerwują. - Skoro obiekt jest nowy to chciałoby się, żeby wszystko było w porządku – przyznaje Stanisław Wujec, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Gorzyczkach, który administruje boiskiem.

Budowę obiektu zleciła gmina, która zajęła się już sprawą przebarwień. - Z chwilą wystąpienia plam na nawierzchni zleciliśmy przegląd gwarancyjny, w trakcie którego wykonawca wyraził stanowisko, że plamy są spowodowane przez czynniki zewnętrzne – wyjaśnia Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy w Gorzycach. - Według wykonawcy plamy miały powstać od spadających liści – precyzuje Wujec. Urzędnicy z gminy przyznają, że podobne plamy można zauważyć na drodze obok boiska, ale wątpliwości pozostają. Drzew liściastych zbyt wielu przy samym boisku nie ma. Mówi się za to coraz głośniej o wadliwie wykonanej nawierzchni. By rozwiać wszelkie wątpliwości co do przyczyny pojawienia się plam gmina zamierza zlecić badanie wycinków nawierzchni boiska. - W chwili obecnej jest ustalany zakres badań z Instytutem Techniki Budownictwa w Warszawie, pod kątem przyczyn ich występowania – podkreśla Langrzyk. Gmina nie wyklucza podjęcia dalszych kroków, w tym prawnych, po uzyskaniu ekspertyzy.

Budowa boiska kosztowała gminę  460 tys. zł, z czego blisko 187 tys. zł pochodziło ze środków unijnych.

(art)